czwartek, 25 lipca 2013

Puder - KOBO Professional Matt Powder

Hej kochani :)

Od dawna szukam dla siebie idealnego pudru i ciągle kupuję coś nowego. Tym razem padło na puder prasowany Kobo, w którym pokrywałam spore nadzieję. Posiadam odcień najjaśniejszy 301 pale beige, a jak się sprawdził?


opakowanie matowe, eleganckie jednak napisy zaczęły się już ścierać

w środku dołączone mamy lusterko


kolor jest na prawdę jasny, więc dla osób z bardzo jasną cerą będzie odpowiedni


"Delikatny puder idealny do wykończenia i korekty makijażu w ciągu dnia. Nadaje skórze aksamitny, naturalny wygląd na wiele godzin. Lekka formuła idealnie łączy się ze skórą, umożliwiając jej swobodne oddychanie."


+ świetnie kryje, byłam mile zaskoczona, że puder może tak dobrze zakryć zaczerwienienia, których podkład nie zniwelował
+ utrzymuje się 8h bez problemu 
+ rozprowadza się równomiernie
+ aksamitne wykończenie
+ nie tworzy efektu maski, nawet jeśli damy go sporo na twarz 
+ lusterko daje bardzo dużą wygodę w używaniu go poza domem
+ nie ciemnieje na twarzy

+/- średnio matuje, średnio tak na 4h, jednak podczas upałów czasem tego matu prawie wgl nie ma

- podkreśla suche skórki, których ja mam sporo
- nie wydajny, kruszy się przy użyciu pędzla, a nawet jeśli nakładam go puszkiem to i tak po półtora miesiąca dotknęłam już denka co widać na zdjęciach 
- podejrzewam go o zapychanie, jak zaczęłam go używać zwiększyła się ilość wyprysków na twarzy
- brak informacji o składzie

Niestety to kolejny produkt, który nie obszedł się bez minusów. O ile na tą wydajność i mat mogłabym przymknąć oko, tak na zapychanie i brak informacji o składzie nie. Nie jest to bardzo zły produkt, myślę, ze go zużyję do końca, ale na pewno już po niego nie sięgnę i będę szukać dalej swojego ideału :)

Miałyście ten puder? Jak wam się sprawdził? 

Cena: 19.99 zł / 9.99 zł w promocji
Pojemność: 9g
Dostępność: Natura


6 komentarzy:

  1. Nie miałam tego pudru... Jak chcesz coś dobrze matującego, to polecam Ci puder fixujący z Artdeco:)

    OdpowiedzUsuń
  2. chyba KObo ma to do siebie, ze napisy na opakowaniach nie są zbyt trwałe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam jeszcze nic innego z KOBO, więc nie miałam porównania :P

      Usuń
  3. Polowałam na ten puderek ale wpadło mi w ręce z max factora :)

    Zapraszam na rozdanie :)

    http://kolorowa-kraina-sylwii.blogspot.com/2013/07/pierwsze-rozdanie-na-przywitanie.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam chyba niczego z tej firmy, ale cena promocyjna bardzo zachęcająca :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy dodany komentarz :)