Hej kochani ;) Przychodzę do was z recenzją korektora pod oczy Maybelline Affinitone. Posiadam odcień 01 Nude Beige. To mój pierwszy korektor, wcześniej nigdy nie używałam bo nie mam problemów z jakimiś sińcami czy workami pod oczami. Jednak chciałam zobaczyć różnice jaką da mi korektor, więc się skusiłam.
aplikator mały i nabiera dobrą ilość produktu
odcień Nude Beige jest bardzo jasny i ma ładne beżowe tony
"Zawiera pigmenty kryjące, które utrzymują się na twarzy przez wiele godzin.
Bez substancji tłuszczowych, nie zatyka porów. Idealnie tuszuje cienie pod oczami. Posiada bardzo wygodny aplikator. "
+ bardzo fajnie rozświetla, nakładam go także w wewnętrznym kąciku oka i tak ładnie rozświetla skórę, że zastępuje mi on cień do powiek
+ dobrze kryje
+ nie wysusza skóry pod oczami, co moim zdaniem jest bardzo ważne
+ jest trwały, 8h wytrzymuje bardzo dobrze później troszkę zanika
+ wydajny
+ nie ciemnieje po nałożeniu
+ daje naturalny efekt
+/- nałożony bezpośrednio nie waży się, jednak jeśli chciałabym dać ten korektor na powieki i później nakładam bazę, to lubi się zważyć, trzeba bardzo uważać żeby nie wyglądało to nieestetycznie.
- brak informacji o składzie
- źle nałożony wchodzi w zmarszczki
Ogólnie jestem z niego zadowolona, na te małe wady przymykam oko bo sprawdza się u mnie ten korektor fajnie i to co najważniejsze u mnie robi. Uwiódł mnie swoim rozświetleniem , ten efekt na prawdę mi się bardzo podoba i jak na pierwszy korektor myślę, że dobrze trafiłam i całkiem możliwe że do niego będę wracać :)
Cena: 26zł
Pojemność: 7,5ml
Dostępność: Rossmann, Natura